Miniony tydzień był dla młodych zawodników prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości fizycznej i mentalnej. Trener Kazimierz Dygoń podsumowuje intensywny okres startowy, analizując wyniki, wysiłek zawodników i dalsze wyzwania.
Oto jego pełna wypowiedź:
Po czterodniowej konsultacji OSPR-u trwającym do niedzieli 23 marca, już we wtorek o godzinie 19.00 w Tarnowie graliśmy zaległy mecz. W środę chłopaki reprezentując szkołę grali w gminnym turnieju piłki siatkowej. W czwartek rano rozegrali mistrzostwa MOS Nowy Targ w piłce ręcznej w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej, a bezpośrednio po tych zawodach pojechaliśmy na zaległy mecz ligowy z MOSiR-em Bochnia. Musieliśmy w tym terminie rozegrać zaległe mecze, ponieważ te zespoły startują w rozgrywkach mistrzostw Polski. Niedziela 30 marca była kolejnym dniem startowym, w którym graliśmy mecz ligowy z Wiertmetem Libusza.
Był to niezwykle wyczerpujący tydzień, w którym większość chłopaków musiała mentalnie i fizycznie sprostać dużemu obciążeniu startowemu. Był to niewątpliwie egzamin dla zespołu, a indywidualnie dla każdego zawodnika odpowiedź na ile jest przygotowany do takich wyzwań. Bardzo często takim sprawdzianom poddawanych jest wiele zespołów szkolnych, niekoniecznie klubowych. Pomijając niekorzystne wyniki uzyskane z zespołami z czołówki tabeli, otrzymaliśmy wiele informacji oraz materiałów do analizy. Wiemy, w którym miejscu jesteśmy, wiemy jakie mamy możliwości. Pozostaje znalezienie odpowiedzi – czy stać nas na więcej, czy możemy coś zmienić i poprawić? Chociaż odpowiedzi są twierdzące, to już odpowiedź na pytanie – czy wystarczy determinacji, aby to zrobić?, wydaje się już nie być taka oczywista.
Można przyjąć klasyczną, bardzo często spotykaną, konwekcję podziękowań zawodnikom, że dzielnie walczyli, że są wspaniali, że zostawili serce na boisku, ale czy o to tu chodzi?
Wiem, że każdy z chłopaków na boisku walczył jak potrafił i na ile było go w danym momencie stać. Ale czy zrobiliśmy wszystko, aby było stać ich na więcej? Dziękuję tym, którzy ten wysiłek podjęli i bynajmniej nie mam na myśli tylko aspektów czysto sportowych.”
Poniżej galeria zdjęć autorstwa Tomasz Pańszczyk fotograf z meczu z zespołem z Libuszy 
